X Zamknij

Ta strona używa ciasteczek (cookies) w celu zapewnienia najwyższej jakości usług. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

tuba.fm youtube

Forum

c1
c2
c3
c4
c5
c6
c7
Dodaj nowy wpis
  • Andrew | 30.11.2024 | 22:11
    Zaśpiewa niejaki Dawid K. Proszę państwa
  • Grzegorz | 29.11.2024 | 22:45
    No to, kto zagra wielką wodę na fortepianie? Czekam, na wydanie!
  • Górnik ze Śląska | 29.11.2024 | 03:03
    DOBRANOC PANOWIE......I Panie :-)
  • Wikto... zRo... | 29.11.2024 | 00:43
    Dziewczyny, dobranoc, kochane! Slodkich wam snow.)
  • Małgorzata M. | 29.11.2024 | 00:11
    Już miałam uciąć sobie popołudniową drzemkę, ale patrzę a tu czerwone literki..no to czytam.. po kilkunastu minutach przywiało nowe czerwone literki.. no to myślę muszę wstać do laptopa, bo w komórce małe literki trudniej czytać. No i po drzemce.. Czas zleciał.. Nie sądziłam że logowanie na Forum jest tak samo skomplikowane dla wszystkich. Cieszę się że hasło opanowane. Ja mówię 2 w nocy :-) chyba..:-) Jaki szczegółowy opis docierania do mikrofonu, aż stworzył mi się obraz w wyobrażni.. Z inspicjentem to na pewno było eleganckie wejście Pani Marylo :-) Marzy mi się żeby padać ofiarą dobrego wyglądu i zdrowia do końca życia..:-) Beauty team naprawdę rewelacyjny. Ta piosenka to ,,Na całej połaci deszcz " Trudne to było. Ciekawe jakie niespodzianki w Krakowie.. A teraz to już chyba usnę, ale jak nie będę spać ok. 2 w nocy to się zamelduje :-) Dobranoc.
  • Maryla | 28.11.2024 | 17:17
    Już opanowałam nowe hasło i umiem się wpisać.słowo hasło kojarzy mi się z tekstem mojej piosenki....na starte dwa hasła deszcz, na napis brak masła deszcz. Kto wie, co to za utwór?.Myślę,że mało kto. Wróciłam z Krakowa w nocy po nagraniu kolęd, czyli wystartowałam wczoraj, dojechałam dzisiaj o 2 nad ranem.Nie wiem, czemu mówi się 2 nad ranem, przecież ,to jeszcze ciemna noc, jaka nad ranem. Były nieciekawe prognozy, że deszcz, że śnieg.. W nocy lepsza jazda, pusto, nie ma tirów, no i nie padało, momentami była mgła.wiecie,jak jest po czesku mgła? Mlha .Kolędy nagrane, zadanie wykonane. W sumie to było dość męczące dwa dni. Pierwszego dnia dwie długie próby, najpierw muzyczna, potem próba całości, a wczoraj nagranie, najpierw próba generalna, zwana generalską ,potem koncert z publicznością.
    Jak zwykle miałam problem z sukienką i z butami.Buty wysokie, wiadomo,żeby były dłuższe nogi, a spódnica miała ogonek, czyli tren, który się miał pięknie rozłożyć wokół stóp.Ale żeby osiągnąć ten efekt, trzeba jakoś dojść do mikrofonu trzymająca ręku ogonek, w drugiej ręce mikrofon.A żeby wejść na scenę trzeba było pokonać 4 wysokie stopnie bez poręczy.Więc lewą ręką trzymałam się inspicjenta jednocześnie trzymając w ręku ogonek, w prawej mikrofon. Nie jest lekko, jak chce się wyglądać.Na szczęście mam super Beauty team. Przygotowuję na koncert w Krakowie 11.12 kilka niespodzianek.M
  • Maryla | 28.11.2024 | 17:00
    Wpisałam i wcięło, poszłam na chwilę do kuchni spróbować rosołu, mniam. W poprzednim wpisie opisałam trudy nagrywania kolęd.Pierwszego dnia 2 próby, jedna muzyczna, druga całościowa do nocy.wczoraj nagranie, wcześniej oczywiście próba generalna, zwana generalską. Jak zawsze padłam ofiarą dobrego wyglądu, czyli kostiumu.spódnica miała ogonek, czyli tren.Żeby dojść do mikrofonu. musiałam trzymać w lewej ręce ogonek, w prawej mikrofon.I jak już stałam puszczałam luzem ogonek, który się pięknie układał wokół stóp. No,ale trzeba było jakoś dojść do tego mikrofonu z gracją i żeby spódnica się nie owinęła wokół nóg.A żeby wejść na scenę trzeba było pokonać 4 wysokie stopnie, więc lewą ręką trzymałam się inspicjenta dzierżąc ogonek, w prawej mikrofon.Nie było to eleganckie entre.Wróciłam w nocy, o 2 nad ranem byłam w domu.Nie wiem czemu się mówi..2 nad ranem, przecież druga, to ciemna noc. M
  • Małgorzata M. | 28.11.2024 | 15:23
    Na pewno będzie pięknie i świątecznie.. Boże Narodzenie zbliża się wielkimi krokami.. Może przybędą jakieś wieści od Królowej na social media..
  • Górnik ze Śląska | 28.11.2024 | 00:05
    A dziś Nasza Krolowa nagrywa kolędy na Skałce w Krakowie z innymi Artystami
    Emisja w TV Polsat 24 grudnia o 16:50
  • Małgorzata M. | 26.11.2024 | 22:49
    Udało się, bardzo się cieszę, ale domyślam się, że musiała Pani założyć nowy profil bo tylko ostatni wpis jest czerwony, poprzednie nie wróciły do tego stanu :-(. Może uda się to jeszcze odzyskać.. Pani Marylo Trójmiasto zaprasza i czeka na koncert, najpierw akustyczny, potem plener ,,na piachu". W Sopocie są takie miejsca, że można by to zorganizować.
    W Międzyzdrojach załapałam się na coś takiego. To był bardziej minirecital na ściance i paru deskach, było ze 100 osób na piachu, na leżakach, były oczywiście drinki i było bardzo nastrojowo.. :-)
    Szkoda, że nie ma dostępu do ,,starożytnej Świetlicy"... poczytałoby się...
  • Wikto... zRo... | 25.11.2024 | 10:28
    Piekny wpis, Marylko! Jak gdy bym czytal pewna Twoja ksiazke, nowa, wczesniej nie widziana. Lubie to bardzo, kiedy jakies dajesz niespieszne refleksje, wspomnienia czy 'mysli na glos'. Bywa, ze napotykam w swoich daaawnych, (jeszcze za czasow starozytnej "Swietlicy") archiwach, , calymi stronkami skopiowane nasze posty i Twoje czerwone 'wierszyki w prozie', to czytam i czytam, nie mogac sie oderwac od tej slodkiej, a niekiedy i zabawnej lektury.
    Pozdrowionka & usciski z Ro!
  • Klaudia Łobodzińska | 24.11.2024 | 18:39
    Wystep. Z przed tyg w Finale tańca z Gwiazdami uważam ża udany. I bardzo czekam na koncert kolend i Sylwestra. Na sylwestra myśle że bedzie Małgośka i Bal
  • Maryla | 24.11.2024 | 13:55
    Chyba się udało. Ciągle jestem gamoń internetowy .Powinnam pójść na jakiś kurs dla amatorów i nauczyć się obsługi od zera. Co to ja miałam napisać. Jestem w nieustających miarach kostiumów. Właściwie nie ma dnia bez miary. Lubię mieć backup, czyli zapas. Jak na wojnie. Te miary to, albo na drugim brzegu Wisły,albo w domu.I tak w kółko.A wszystko dlatego, że musi być tak,jak sobie wyobrażam, nie idę na skróty.I to mnie gubi, czyli zabiera więcej czasu. Czytam, że gwiazdy wybierają się na wakacje i się zastanawiają,czy na Malediwy, czy na Karaiby. Wszędzie już byłam i wiem, co by mnie urządzało.A to niestety kosztuje, jak mówi mój syn..mama,luksus kosztuje. Mogłyby być nawet Malediwy,ale najlepszy jest resort One and Only, a to kosztuje.No to wolę siedzieć w domu.A może jeszcze lepiej nie znać tych wszystkich fantastycznych miejsc i wybrać miejscówkę spod dużego palca i na miejscu zrobić wow i gra muzyka. Poza tym wkuwam teksty kolęd, bo pamiętam sytuacje (a jak wiecie śpiewałam kolędy nie raz), kiedy już na nagraniu, w kościele szukasz w panice, w pamięci kolejnej zwrotki.Bo z kolędami, to wiecie, jak jest ,znamy dobrze tylko pierwszą zwrotkę, a potem...nerwy,no bo to jednak forma koncertu z publicznością.Pamiętam,nagrywałam z Golcami kolędy i na wprost nas wisiał duży ekran, na którym się wyświetlały teksty.I nagle w trakcie koncertu ten ekran się przekręcił do góry nogami.I oczywiście panika.no bo, jak wiesz że masz taką pomoc naukową, to nie myślisz, tylko lecisz z muzyką.I wtedy, panicznie szukasz w pamięci,,co to miało być dalej.To wolę wykuć na pamiątkę teksty. I tak właśnie robię, w domu, jadąc samochodem, pod prysznicem.M
  • Małgorzata M. | 24.11.2024 | 08:24
    Jejku jejku czerwone literki nie są czerwone, pewnie już zauważyliście. Dobrze że w ogóle są. Czy ktoś ratuje czerwone literki?
  • Małgorzata M. | 23.11.2024 | 21:57
    Dzięki Paweł za info.. Ja mam teczkę z kodami dostępu czyli z hasłami, bo inaczej przepadło w głowie.. No bo ileż tego można pamiętać..
    Repertuar sylwestrowy budzi ciekawość.. Jest taki wybór, że.. Pełnia jest ok.. Natomiast ostatnio ciągle mi w głowie gra ,,albo anioł za mną szedł albo diabeł kroczył.." I odkryłam piosenkę Danuty Rinn ,,Użyj mnie". Najpierw mi wpadł współczesny elekroniczny remix śpiewany przez AI, a po wygooglowaniu wyskoczyła właśnie Danuta Rinn i piosenka z 1977 roku. Tak że twórcy cyfrowi sięgają do takiego repertuaru..
    Czekamy na czerwone literki...