Racja Klaudia, mam marzenia, ale "Kto wierzy w cuda, ten ma, to co chce" także wierzę w cuda....
A co do Zajączka Słońca, ciekawy tekst, tyle odniesień ("Jolka Jolka" Felicjana Andrzejczaka, "Nie Płacz Ewka" Perfectu.) Jakbym kiedyś został profesorem języka polskiego to najchętniej interpretował bym chyba teksty piosenek, są często tak niedoceniane - artysea trudzi się żeby stworzyć piękny tekst, a ktoś tak się zasłucha w muzyce, że zapomni o tekście. Tak samo jak "Tango na głos, orkiestrę, i jeszcze jeden głos". Śpiewają to na różnych wydarzeniach patriotycznych a przecież to jest oczywista ironia. Sam refren, gdyby go oddzielić od zwrotek, rzeczywiście jest piękny i patriotyczny, ale refren to są słowa tego tajemniczego głosu a potem podmiot liryczny mówi "nie mogłam stwierdzić komu pomyliły się epoki lub stulecia", porównuje to do "krzesania romantycznej wiary". A ludzie słuchają i "och jaka piękna piosenka patriotyczna", a przecież wydźwięk utworu jest zgoła inny, to oczywista parodia.