Kochani, jakazez to ulga i miod - czytac wasze wpisy tuzposopockie! Strasznie mi bylo teskno, ze w zaden sposob nie moglem sie przeniesc, by byctam, gdzie Maryla i wy, ale juz mam znacznie lepiej. Pawle, jestes wielki! Moje uklony za operatywnosc!
Marylce - calusy i gratulacje megasukcesu sopockego!