X Zamknij

Ta strona używa ciasteczek (cookies) w celu zapewnienia najwyższej jakości usług. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

tuba.fm youtube

Forum

c1
c2
c3
c4
c5
c6
c7
Add post
  • ewik | 18.03.2024 | 18:35
    Pani Marylko, szacun! Nie wjechałabym taką "windą". Ja w ogóle nawet w normalnej windzie nie czuję się komfortowo, no tak mam. Pamiętam sytuację w DDTVN, gdzie mieliśmy być niespodzianką dla Pani z okazji urodzin. Na ten czas, gdy miała Pani wejść do studia, musieli nas ukryć i padła propozycja, byśmy w tym czasie pojeździli windą. O matko, jaką ja zrobiłam minę. Pani z produkcji się zorientowała, że mam taki lęk i pochowała nas po tzw kątach :)

    Pozdro :)
  • Maryla | 18.03.2024 | 14:29
    W windzie przeżyłam koszmar.Mówię o windzie, którą się wjeżdża na scenę w Twojej Twarzy.widziałam wcześniej w tv, że artyści wchodzą do windy i trzymają się takiej jakby poręczy.Kiedy już stałam na dole i patrzyłam na tę niby windę już miałam ciarki.Ta winda nie jest windą, tylko krążkiem o średnicy 1m,na tym się staje ,na tej pastylce i...pytam technicznych gdzie jest poręcz, cokolwiek czego można się złapać..usłyszałam..nie ma poręczy.I już wiedziałam z nikąd ratunku, wokół tylko rury, konstrukcje metalowe .Nie można się tego złapać, bo urwie rękę, bo pastylka jedzie do góry, a rury stoją w miejscu.Puściłam kilka soczystych przekleństw pod nosem i w górę.Na nogach miałam swoje 20 cm koturny i za długą spódnicę, którą trzymałam w ręku.Już pożałowałam, że się zgodziłam. Weszłam na scenę z uśmiechem przyklejonym, nieszczerym.Jak odjeżdżałam samochodem podbiegł reżyser ..żesz k...po co ja się zgodziłam, w windzie nie było poręczy.On na to..nie było poręczy? ..no co ty..Powiedziałam tylko..cześć,cześć,buzi i do domu. Jeszcze o windzie.Stojąc już na tej pastylce nieszczęsnej wyobraziłam sobie, że winda, jak to winda może nagle szarpnąć, zatrzymać się gwałtownie ,a ja bym wtedy centralnie przywaliła głową w rury.Ta cała niby winda nie miała ścian.To tyle o windzie, lecę nagrać wokal do tajnego planu. M
  • Klaudia Łobodzińska | 17.03.2024 | 20:21
    Kochani wszystkim udanego tyg. A my czekamy. Na czerwone literki i info jak było w tej słynnej windzie czy faktycznie tak żle ????
  • Małgorzata M. | 17.03.2024 | 19:41
    Obejrzałam powtórkę TTBZ. Pani Marylo Jest Pani uroczą osobą, osobowością, ten urok jest coraz piękniejszy, coraz wyrażniejszy, a jednocześnie coraz delikatniejszy i coraz bardziej szlachetny... I bardzo go brakuje tutaj na Forum.. Jest tak szaro.. Brakuje czerwieni.. Pozdrawiam serdecznie i przesyłam uśmiech.. :-) a nawet dwa.. :-) A trzeci dla forumowiczów. :-) Miłego wieczoru i tygodnia życzę wszystkim.
  • Małgorzata M. | 17.03.2024 | 19:41
    Obejrzałam powtórkę TTBZ. Pani Marylo Jest Pani uroczą osobą, osobowością, ten urok jest coraz piękniejszy, coraz wyrażniejszy, a jednocześnie coraz delikatniejszy i coraz bardziej szlachetny... I bardzo go brakuje tutaj na Forum.. Jest tak szaro.. Brakuje czerwieni.. Pozdrawiam serdecznie i przesyłam uśmiech.. :-) a nawet dwa.. :-) A trzeci dla forumowiczów. :-) Miłego wieczoru i tygodnia życzę wszystkim.
  • Yarek | 16.03.2024 | 23:02
    ...a suknia z Twoja twarz...BAJECZNA!!!
  • Yarek | 16.03.2024 | 23:01
    Bogusiu, ja także z łezką (tęsknoty) w oku wspominam koncert Maryli i Heleny! Ale także miło wspominam nasze pogaduchy dworcowe:)
    Stara ekipa zawsze bywa - w bardziej lub mniej okrojonym składzie ale jest!
    Uściski dla wspomnianych Pszenicznej i Przemysława! :*
  • Małgorzata M. | 16.03.2024 | 20:15
    Kwiecie młodzieży, kwiat starszej młodzieży dziękuje za relacje i wrażenia z koncertu z Zabrzu.. Ooj działo się z tego co piszecie... Miło czytać. Pozdrawiam wszystkich.
  • Małgorzata M. | 16.03.2024 | 20:12
    Oglądaliśmy..:-)) Nasza Skarb Idolka wjechała windą i weszła na scenę jak na Królową przystało, dostojnie, w tej pięknej czerwieni, w asyście przystojniaków. Była niespodziewana niespodzianka, bo z losowania nie było wiadomo, że ktoś będzie wcielał się w Marylę. Kochana Pani Marylo miło było Panią zobaczyć w TV, szkoda, że nie na żywo na koncercie.. Publiczność i jury entuzjastycznie zaskoczeni z uznaniem i należytą glorią przywitali Naszą Kochaną Królową.. To było chyba pierwszy raz w historii programu TTBZ. Pani Marylo a jak Pani wrażenia z podróży tą windą, podobno nie było to łatwe.. ??? No i oczywiście jak minął tydzień. ?
    To pytanie do wszystkich. :-) Mam nadzieję, że jest tu kto. :-)
  • Paweł Szwed | 16.03.2024 | 18:43
    W archiwum Marylka w programie "Twoja twarz brzmi znajomo" :)
  • Klaudia Łobodzińska | 13.03.2024 | 17:19
    Miło się czyta wasze wspomnienia z zabrza. Ale i ja mam dobre wspomnienia z Łodzi. Nie wspomniałam. W poprzednim wpisię. Iż bedąc na koncercie w Łodzi 2 raz w życiu byłam na scenie. Razem z nasza Królową. Pierwszy raz nastąpilo to w Turuniu w 2022 r
  • Górnik ze Śląska | 12.03.2024 | 19:40
    Majaa,Kacper2006 super że Dzielicie się relacjami...Ach że ja nie wiedziałem że jeszcze był dodatkowy muzyczny koncert na gitarze Kacpra z czarną gitarą podpisaną białym flamastrem przez Panią Marylę...to bym został i pośpiewał z Wami...na początku myślałem że to gitara Krolowej.
    Fanmaryli737378 piosenka "Wielka Woda" ma moc,sam kiedyś powiedziałem Pani Maryli że jak ja odejdę to chciałbym żeby orkiestra Dęta zagrała na moim pogrzebie utwór "Wielka Woda"
  • Kordek | 12.03.2024 | 09:17
    Oj żałuje w takim razie że musiałem wcześniej zmykać po koncercie w Zabrzu, chętnie zostałbym z Wami i jeszcze pośpiewał.
  • Natalka.loveu_ | 11.03.2024 | 23:23
    Pani Marylo jestem dopiero drugi raz na Pani koncercie było cudownie. Pani wystep w Zabrzu byl fenomenalny. Byłam z Panią na scenie, jak weszłam to mocno Panią przytuliłam byłam szczęśliwa, śpiewaliśmy wspaniałe piosenki. Mam na imię Natalia, miałam na sobie niebieskie jeansy i czarny podkoszulek ze wzorem gitary, mam brązowe włosy za ramiona. Przy robieniu zdjęć powiedziałam Pani że też się urodziłam 8 grudnia i wręczyłam Pani list. Dziękuję Pani za ten cudowny występ i widzimy się na kolejnym. Jestem nowa na forum i postaram się być aktywna :)
  • Fanmaryli737378 | 11.03.2024 | 23:14
    Hej hej.. dawno nic tu nie pisałem, bo z niewiadomych przyczyn miałem problem z zalogowaniem się.
    Koncert w Toruniu 12.02 cud, miodzio... Miałem akurat gorszy dzień więc się załapałem by naładować baterie. Super super że była sama chciała, smutna piosenka choć ładnie zagrana i zaśpiewana
    W Łodzi byłem z psiapsi z Natalią, która zachwyca się do dziś. Jak ja kocham "wielką wodę"... To jest chyba najważniejsza piosenka w moim życiu, chciałbym ją na swoim pogrzebie, choć może jeszcze nie czas by o tym myśleć :))
    Drugi but- jakież było moje zdziwienie, ten utwór nie był grany chyba od 2019 roku czyli ładnych parę lat. Bardzo go lubię. Na brudno, super super, mam dreszcze za każdym razem. No i król koncertu - Z gwinta. Mam wrażenie że ta piosenka brzmi w każdej sali inaczej, i z każdym koncercie coraz lepiej. Uważam że wersja koncertowa jest o wiele razy lepsza niż ta z płyty. Uwielbiam ten moment kiedy przychodzi czas na tą piosenkę, bo to tak fajnie z przytupem jest zawsze wykonane, porządnie, stanowczo, bardzo przekonujące i jasne postanowienie sprawy- sączyć to życie ale chlać, a choćby z gwinta. Jeszcze wracając do wielkiej wody, ludzie bardzo chyba pokochali ten utwór, w Łodzi była zagrana 2 razy :))
    Pozdrawiam Wszystkich!